- Wady pokazały się już w 20. tygodniu ciąży. Od początku życia Gai walczymy o jej zdrowie i przyszłość. Chcielibyśmy żeby wiodła życie zdrowego dziecka i cieszyła się nim, a nie kojarzyła go z mnóstwem rehabilitacji, badań i lekarzy - mówią rodzice dziewczynki, Angelika i Michał Operchalscy.

Aktualnie Gaja walczy o wzrok. Jest to dla niej, jak i dla mamy i taty bardzo ciężkie doświadczenie. Od samego urodzenia jest rehabilitowana ruchowo, wzrokowo. Ma konsultacje medyczne u wielu specjalistów.

Niedawno Gaja zakwalifikowała się do turnusu okulistycznego biofeedback w Poznaniu, a także do zabiegu nerwu wzrokowego w Rosji. Tamtejsi lekarze dali jej szansę na uratowanie wzroku. Terapia i zabieg są bardzo kosztowne, co przewyższa możliwości finansowe rodziny.

Gaja musi mieć wykonany zabieg jak najszybciej, gdyż rośnie i uczy się życia jako dziecko niewidome. Pierwszą datę zabiegu ma wyznaczoną już w marcu 2023 - koszt opiewa na kwotę około 40 000 zł.

Rodzice dziewczynki zwracają się z prośbą o wsparcie finansowe.

- Szukamy pomocy przy zebraniu potrzebnej kwoty. Prosimy o nagłośnienie problemu. Każda pomoc i wskazówka będą dla Nas cenne. Za każdy pomysł, możliwość i wsparcie, by uzbierać środki, by nasza Gaja mogła widzieć - my rodzice będziemy wdzięczni - mówią.

Poniżej link do zbiórki na rzecz Gai:

• Fundacja do której Gaja należy: https://sercadlamaluszka.pl/nasi-podopieczni/gaja-operchalska
• Strona internetowa, gdzie można się dowiedzieć więcej o sytuacji Gaji: https://m.facebook.com/107888368788812/
• Strona z licytacjami na rzecz Gai: https://m.facebook.com/groups/857429502378951/